Kino off-owe w multipleksie? Nic bardziej mylnego:) Sieć kin Helios rusza z projektem o nazwie: Helios OFFy 2017.

Cykl powstał we współpracy z Michałem Kołdrasem, właścicielem portalu Kinoamatorskie.pl, który zrzesza twórców kina offowego. „Ten przegląd będzie okazją, aby udowodnić, że polskie kino niezależne dysponuje potencjałem, który jest w stanie zachwycić nawet najbardziej wymagającego Widza” – mówi Michał.

Na dzisiejszą kozetkę zaprosiłam Monikę Adamiecką (koordynator sieciową projektu) oraz Michała. Czym jest kino niezależne i czy jest na niego zapotrzebowanie?

Zapraszam do lektury:)

Monika Adamiecka:

Filmy offowe, kino niezależne, twórczość amatorska mimo, że posiada swoje ścisłe grono fanów, spotykających się np. w ramach różnego typu off festiwali filmowych, nie zdobyła jeszcze swojej widowni w ramach multipleksów. Nie zdobyła być może dlatego, że jeszcze nie próbowała. Zatem możemy śmiało powiedzieć, że ten rodzaj uprawiania sztuki filmowej należy do podziemia – strefy niby dostępnej ale jednak ukrytej, niewidocznej, wymagającej rozpoznania. I to się właśnie dzieje w ramach naszego nowego projektu.

Michał Kołdras:

Ten przegląd będzie wyjątkowy z dwóch powodów. Pierwszym jest oczywiście to, co powiedziałaś: że off wychodzi do widowni multipleksów, ale drugim elementem, który powoduje, że będzie to przedsięwzięcie pionierskie, jest forma tego wydarzenia – przewodnik. Widzowie nie tylko zobaczą dzieła kina niezależnego, ale również wezmą udział w prawdziwej wędrówce po jego meandrach. Przewodnicy z pewnością zadbają o to, żeby nawet najbardziej zafascynowany offem widz, nie zatrzymywał się po drodze, tylko szedł dalej, odkrywając ten podziemny świat coraz bardziej i bardziej.

Monika Adamiecka:

Kino niezależne to ogromna gałąź aktywności różnego rodzaju twórców filmowych. Trzeba sobie zadać pytanie co to znaczy, że film czy też jego twórca wpisuje się w nurt niezależny – niezależny od czego, w zasadzie? Pierwszy i najważniejszy trop to…. pieniądz. Twórcy dziś, w dobie coraz doskonalszej techniki cyfrowej, mogą konstruować bardzo profesjonalnie wykonane filmy fabularne i dokumentalne, animowane i aktorskie, które nie wymagają od swych twórców angażowania pieniędzy wytwórni filmowych, dystrybutorów a nawet sponsorów. Tu i teraz, dookoła nas, rozkwita i cały czas rośnie uniwersum filmowe, o którym wiemy niewiele w komercyjnych kinach bo kontestuje ono mainstreamowy system produkcji i dystrybucji kinowej. Ale jego produkty są bardzo ciekawe i każdy kto kocha kino powinien się nimi zetknąć.

Michał Kołdras:

Warto dodać, że kino offowe dzięki tej niezależności od osób i środków zewnętrznych, umożliwia twórcy nawiązanie bardzo osobistej, specyficznej relacji z widzem. W trakcie oglądania filmu niezależnego, widz ma jedyną w swoim rodzaju okazję poznania przekazu płynącego bezpośrednio od filmowca odpowiedzialnego za dane dzieło. Mamy tu więc do czynienia z historią, na którą często składają się codzienne obserwacje twórcy, jego komentarze dotyczące otaczającej go rzeczywistości, czy inspiracje płynące z problematyki, która towarzyszy mu na co dzień.

Monika Adamiecka:

Nie ma w tym nic ryzykownego:). Bo filmy, które chcemy zaprezentować widzom naszego projektu, nie zakładają jakiś niesamowitych kompetencji po stronie swych odbiorców. To, po prostu, bardzo ciekawe historie opowiedziane z zaangażowaniem i przy twórczym użyciu powszechnie stosowanych środków filmowego wyrazu. Są bardzo starannie sfilmowane i zmontowane.

Michał Kołdras:

No i mają jeszcze jedną zaletę: są namacalnym dowodem tego, że to nie sprzęt tworzy dobry film, ale historia i emocje. Zatem będzie to chyba jedyna taka sytuacja, kiedy filmy ze srebrnego ekranu będą wręcz samoistnie zachęcać widzów do tworzenia własnych historii, które mogą powstać nawet przy pomocy telefonu komórkowego z funkcją nagrywania. A kto wie? Być może przy okazji kolejnego przeglądu będziemy mieli możliwość zobaczenia produkcji osób, które zaszczycą nas swoją obecnością w roli widza?

Monika Adamiecka:

Do udziału w naszej offowej przygodzie z filmem, do zawierzenia naszym filmowym przewodnikom, zachęcamy wszystkich zainteresowanych. Nie definiujemy z góry (czyli nie ograniczamy w żaden sposób) widowni tego projektu. A o tym, kto tak naprawdę i dlaczego zasiądzie piątego kwietnia na wybranej sali w którymś z kin Helios w całej Polsce i dlaczego łatwiej nam będzie pewnie porozmawiać tuż po tym pierwszym spotkaniu. Pierwszym, ale być może nie jedynym. Głęboko wierzę, że ten pomysł ma potencjał na to, żeby cyklicznie wejść do kin naszej sieci i zadomowić się w ofercie naszych stale realizowanych projektów.

Michał Kołdras:

Dobór repertuaru jest skonstruowany w taki sposób, że naprawdę każdy widz znajdzie coś dla siebie. Przewidujemy smaczne kąski dla fanów offu w najbardziej zakręconym wydaniu, ale mamy również propozycje dla smakoszów efektownej wizualnie rozrywki na najwyższym poziomie. Wierzymy, że nasi widzowie będą chcieli wyrobić sobie zdanie na temat polskiego kina niezależnego, a nie będzie ku temu lepszej okazji niż przygotowany przez nas przegląd.

Monika Adamiecka:

Dokładnie tak! Zestaw filmów obejmuje pozycje znane już użytkownikom portalu i nagradzane na off festiwalach filmowych ale także i filmy, które będą miały swoją premierę w trakcie naszego przeglądu.

Monika Adamiecka:

Scenariusz spotkania w zasadzie przypomina trochę formułę minifestiwalu czy przeglądu filmowego –  zakłada projekcję zestawu filmów wraz z komentarzem ‘przewodników’ oraz, w wybranych kinach, spotkanie z twórcami offowymi po projekcji. W trakcie spotkania będzie również przeprowadzony konkurs – widzowie będą mogli przy użyciu kuponu konkursowego zagłosować na jeden wybrany film z przedstawionego zestawu i napisać krótkie uzasadnienie swojej decyzji. Dla reżysera filmu, który zdobędzie najwięcej głosów i dla widza, który zdaniem jury napisze najciekawsze uzasadnienie swojego wyboru mamy nagrodę – dwudniowy pobyt w Hotelu Alpin w Szczyrku. Chcielibyśmy, żeby tytuły filmowe uczestnicy projektu poznali dopiero w trakcie projekcji.

Monika Adamiecka:

To się po prostu samo wpisuje w pomysł naszej imprezy. Rozumiemy to bardzo szeroko. Żeby w dzisiejszych, pędzących z dzikim pośpiechem przed siebie, czasach znaleźć moment na refleksję, odnaleźć się w przestrzeni tworzenia filmu i usiłować zainteresować innych swoją opowieścią trzeba naprawdę ‘mieć wizję’. Każdy twórca, którego film prezentujemy w ramach naszego przewodnika, ma taką wizję – zatem popularyzujemy z pewnością i ludzi i filmy, które ją posiadają:))

Michał Kołdras:

Głęboko wierzymy również, że projekt zgromadzi w kinach także twórców kina niezależnego, których dzieła jeszcze nie weszły w skład przeglądu. Będzie to doskonała okazja by poznać to środowisko i przekonać się, jak niezwykłym gruntem jest kino niezależne. Może się bowiem okazać, że z nawiązanych znajomości wytworzą się nowe dzieła offowe, które będą stanowić trzon kolejnych edycji przewodnika.

Monika Adamiecka:

Na razie w zupełności satysfakcjonuje nas to, że takie warsztaty ma do zaoferowania, wśród wielu innych filmowo zakręconych propozycji, twórca i właściciel portalu Kinoamatorskie.pl, Michał Kołdras, z którym ściśle współpracujemy w ramach tego przeglądu – jest jego współtwórcą.

Monika Adamiecka:

Tym projektem wpisujemy się w świadomie i już od dawna kreowany wizerunek naszej sieci kin. Sieć Kin Helios jest liderem na naszym rynku kinowym jeśli chodzi o tworzenie i prowadzenie filmowych projektów specjalnych. Helios OFFy są najmłodszym członkiem projektowej rodziny, do której, w ramach naszej sieci należą już Kino Konesera, Kino Kobiet, Nocne Maratony Filmowe, cały zestaw propozycji dla dzieci i młodzieży takich jak Kino na Temat czy Filmowe Poranki czy wreszcie realizowany we współpracy z Narodowym Centrum Kultury projekt Kultura Dostępna. Do tego grona wkrótce dołączą kolejne propozycje. Oferta naszych projektów rozwija się bardzo ekspansywnie – w końcu jest jeszcze tyle fantastycznych możliwości i pomysłów dotyczących tego, co można zobaczyć w kinie, na które liczą i czekają nasi widzowie

fotos z filmu “Nieprawi”, materiały dystrybutora