Żal życia na nudę!
Kto poznał mnie osobiście mówi, że mam owsiki i sekundy nie potrafię usiedzieć na miejscu. Sporo w tym prawdy. Bo jak moi drodzy mam nic nie robić? Kiedyś usłyszałam, że inteligentny człowiek nigdy się nie nudzi i postanowiłam to sprawdzić.
- „Dbaj o siebie. Nie dla innych, tylko dla siebie. Egoizm? To głupie gadanie.”
- „Kieruj się pasją. Miej pasję. Nie oceniaj życia kategoriami. Miej marzenia i je spełniaj.”
- „Wyluzuj. Napięcie jest ważne, adrenalina jest potrzebna, bo to element naszej zwierzęcej natury, ale nie kumuluj stresu. Wykorzystuj stres na swoją korzyść. Minimalizuj go.”
To kilka zasad, które kiedyś przeczytałam i próbuję wcielać w życie. W codziennym pędzie łatwo przestać zauważać rzeczy, które nadają życiu barw i smaku. Wszystko zlewa się w jedno, a dzień można streścić w 3 słowach – sen, praca, jedzenie. Jakiś czas temu postanowiłam to zmieć i tak oto powstała ta zakładka! SLOW LIFE. Nie, nie od razu, ale stopniowo. Tutaj zapraszam wszystkich, którzy chcą zwolnić, lubią podróże i chętnie spędzają czas ze znajomymi. Podrzucę kilka pomysłów aby codzienność stała się kolorowa, a dobry nastrój udało się zatrzymać na dłużej.
Sielsko anielsko.
Sielsko anielsko.
I… nastała zima! Brrrrr… jest cudowna, puchowa i biała, ale chyba nie w tym roku:( To wyjątkowy czas. Zaczynam planować, oszczędzać oraz marzyć. Jak najlepiej wypoczywam? Oczywiście z rodziną i przyjaciółmi. A co robię z myślą o sobie? Jeżdżę na festiwale filmowe:)
Marnowanie czasu to wyjątkowo subiektywna sprawa. Znam takich, którzy biorą wolne w pracy, aby sprzątać w domu. Znam też takich, którzy mając dzień/dwa wolnego pozałatwiają wszystkie sprawy i wieczorem płaczą do poduszki , że ani przez sekundę nie wypoczęli. Jest też grupa, która twierdzi, że nie marnuje czasu. Bo czym jest zaprzepaszczenie „zegarmistrza światła”? Kiedy nie zrobimy tego, co chcieliśmy. Dla mnie to stan kiedy „kręcę się w kółko”. Budzę się, praca, obowiązki domowe, praca, sen. To przykre kiedy nie jesteśmy zadowoleni ze stałych elementów swojego życia.
Powiało chłodem… Już kiedyś pisałam, że jestem w tych kilku % populacji, która na szczęście lubi swoją pracę (wszystkim tego życzę!) Ale… nie o tym dzisiaj mowa! Pamiętajcie pracujemy aby żyć, a nie żyjemy by pracować…
Od początku raz jeszcze… Mocno wierzę w to, że przez ostatnie miesiące nie brakowało Wam słońca i świeżego powietrza. Pracowaliście tak ciężko, że należy się kilka dni wolnego. Poniżej propozycja dla tych, podobnych do mnie, którzy potrafią połączyć wypoczynek z kulturą. A dlaczego warto wybrać się na letni festiwal filmowy?
Gdy w styczniu deszcz leje, złe robi nadzieje..
Dla mnie to nic innego jak świetna przygoda. W pierwszym kwartale roku niestety nie ma dużo przeglądów i festiwali, ale coś się udało odszukać! Jak się postarasz to możesz spędzić kilka dni za kilka groszy. Jak to możliwe? Odezwij się na priv – zdradzę kilka sekretów:) A już teraz zapraszam na stronę, z której zaczerpnęłam informacje o Festiwalach i na bieżąco sprawdzam gdzie wyruszyć w kolejną niezapomnianą podróż.
Na co się wybrać?:
-
FESTIWAL DOBRYCH FILMÓW W CZECHOWICACH-DZIEDZICACH – przegląd najnowszych i najciekawszych obrazów spod znaku kina artystycznego, nierzadko debiutanckich produkcji niskobudżetowych, które nie są szeroko rozpowszechniane. Więcej informacji.
-
OCH! FILM FESTIWAL W ŁOWICZU – celem festiwalu jest upowszechnianie kultury filmowej i promowanie filmów wartościowych artystycznie oraz wspieranie działań mających na celu stworzenie warunków powszechnego dostępu do dorobku sztuki filmowej. Pokazom towarzyszą wystawy, spotkania z twórcami, koncerty.
-
POLONIJNY FESTIWAL „LOSY POLAKÓW” – przesłaniem Festiwalu jest wzmocnienie patriotyzmu, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży, promocja polskiej historii, kultury i języka w kraju i za granicą. W 2016 r. festiwalowi towarzyszył Przegląd Filmów Polskich i Polonijnych „1050-lecie Chrztu Polski”. Info.
Gdy luty z ciepłem chodzi, to marzec wychłodzi.
Naoglądasz się filmów za wszystkie czasy – pałając miłością do X muzy i oglądając po 4-5 filmy dziennie nie można być nieszczęśliwym a wręcz można by rzec, że jest się spełnionym pod względem intelektualnym i artystycznym. W końcu, wszyscy po to tutaj przyjechaliśmy, aby po kolei „zaliczać” filmy, które zaliczyć powinniśmy. Niestety, wiążą się z tym także dwa niebezpieczeństwa. Po pierwsze: po kilku dniach oglądania filmów, z pewnością zleją ci się one w jedną wielką i niesformułowaną papkę, dlatego też warto jest mieć choćby aplikację na telefon lub po prostu program, w którym będziesz odznaczał co widziałeś a kiedy zaatakują cię reporterzy z kamerą będziesz w stanie dość szybko i składnie sformułować zgrabne zdanie na temat swojej ulubionej produkcji, którą niedawno obejrzałeś. Po drugie: powrót do rzeczywistości, pracy i znajomych, którzy nie oglądali tych filmów co ty, może być bolesny i społecznie upokarzający. Dlatego też sugerujemy zastosować się do rady Marka Twaina „Nie odkładaj na jutro, tego co możesz odłożyć na pojutrze” i… po prostu pojechać na kolejny festiwal, oddalając od siebie widmo szarej rzeczywistości. – źródło.
Na co się wybrać?:
-
MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL FILMOWY ZOOM-ZBLIŻENIA W JELENIEJ GÓRZE – festiwal ma na celu przedstawienie kultur, języka filmowego, wymianę idei oraz prezentację i promocję niezależnej sztuki filmowej. Oprócz pokazów w trakcie festiwalu odbywają się warsztaty filmowe, spotkania z twórcami, koncerty oraz warsztaty krytyki filmowej.
-
SHORT WAVES FESTIVAL – festiwal odbywa się w ponad 30 polskich oraz kilku zagranicznych miastach. Od początku wydarzenie konsekwentnie prezentuje wyłącznie kino krótkometrażowe. Zwycięski film wyłaniany jest głosami publiczności.
-
OGÓLNOPOLSKI FESTIWAL POLSKIEJ ANIMACJI O!PLA – celem Ogólnopolskiego Festiwalu Polskiej Animacji O!PLA jest promocja polskiej animacji w kraju i na świecie oraz zwiększenie wiedzy dotyczącej animacji przede wszystkim w mniejszych ośrodkach w kraju. Co roku festiwal odwiedza kilkadziesiąt miejscowości. Jednym z punktów programu festiwalu jest konkurs najnowszej polskiej animacji dla widzów 16+.
-
TYDZIEŃ KINA HISZPAŃSKIEGO – przegląd najciekawszych hiszpańskich filmów fabularnych, dokumentalnych i krótkometrażowych ostatnich lat oraz prezentacja nowego kina hiszpańskiego. Pokazom towarzyszą dyskusje w ramach Cine Forum. Przegląd odbywa się w kilku polskich miastach, m.in. w: Warszawie, Krakowie, Gdańsku, Łodzi, Katowicach, Poznaniu i Białymstoku.
Zostaw komentarz